Witam Was w kolejnym primarkowym haulu, w którym pokażę moje najnowsze zdobycze. Nie jest ich za wiele, ale uwierzcie, nie jest łatwo cokolwiek kupić kiedy chłopak wzdycha ze zniecierpliwieniem ;)!
Pierwszą rzeczą, która wpadła mi w oko był płaszczyk w kolorze intensywnej czerwieni. Jak na model z Primarka jest w miarę dopasowany (często w tym sklepie rozmiar XS jest dla mnie po prostu za duży). Za cenę 25 funtów nie mogłam go sobie odmówić, gdyż jest wręcz idealny do ożywienia jesiennej szafy.
 |
| primark |
Kolejną rzeczą, z której chyba cieszę się najbardziej jest... Zeszyt/notatnik z Gudetamą! Kosztował trzy funty.
 |
| gudetama |
 |
| gudetama |
 |
| gudetama |
W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć zimowo/świątecznego swetra. Nie lubię typowo reniferowo-mikołajowych wzorów, także od razu wpadł mi w oko geometryczny wzór w fajnych kolorach. Musiałam jednak zastanowić się nad zakupem, ponieważ kwota czternastu funtów za "primarkowy" sweter to moim zdaniem całkiem sporo :)
 |
| primark |
Jako że kosmetyki zajmują mi sporo miejsca i walają się po szufladach bez ładu i składu, postanowiłam kupić organizer. Mieści się do szuflady, więc na pewno kupię więcej. Cena to 3 funty.
 |
| primark |
Jako że zimą więcej czasu spędzam w domu z gorącą herbatą i ciepłym kocem, kupiłam wygodne spodnie "po domu" ze ściągaczem. Są wykonane w 100% z bawełny i naprawdę wygodne. Wzorów jest multum, ale ja zdecydowałam się na te z Pusheen Cat. Cena to 8 funtów.
 |
| primark |
Ostatni zakup został moim hitem - opaska przytrzymująca włosy. Świetnie sprawdza się przy codziennej pielęgnacji, a jakość jest rewelacyjna! Nie brakuje też świątecznego akcentu. Cena to £1.50
 |
| primark |
 |
| primark |
To by było na tyle, koniecznie napiszcie czy coś z tego zestawienia Wam się spodobało lub nie; chętnie poznam Wasze zdanie.
